Czy dzieci powinny chodzić do McDonalda?

Wiesz doskonale o tym, że w barach typu fast food na próżno szukać zdrowych czy jakkolwiek dobrych dla naszych organizmów dań i potraw. Lokale tego rodzaju odwiedzasz tylko wtedy, gdy musisz zjeść coś na szybko lub nie chce ci się gotować. Dysponujesz kilkunastoma minutami wolnego czasu, dlatego wolisz już skonsumować tego małego hamburgera i zaspokoić przynajmniej częściowo swój głód, aniżeli nie jeść zupełnie nic. Czy jednak wolno ci odwiedzać takie bary razem z dziećmi? Czy dania podawane w fast foodach nie zaszkodzą kilkulatkowi lub nastolatkowi?

Dzieci zdecydowanie uwielbiają chodzić do fast foodów. Oczywiście gdyby nigdy wcześniej w nich nie były, nic by ich w nich nie kusiło, ale nawet wycieczki szkolne bardzo często mają takie punkty do odhaczenia w planach swoich wycieczek. Fast foody są tanie, szybkie i łatwo dostępne. Wycieczka składająca się z kilkudziesięciu szkrabów nie mogłaby udać się do zwykłej restauracji czy nawet klasycznego lokalu gastronomicznego, dlatego rodzice i opiekunowie zabierają swoich wychowanków właśnie do McDonalda. Dzieci widzą te kolorowo zaaranżowane lokale. Mogą skorzystać z dodatkowych atrakcji, które zdecydowanie je kuszą. Odkrywają magiczne place zabaw, umieszczone przed samym McDonaldem, zachwycają się barwnymi krzesełkami i fantazyjnymi dziecięcymi dekoracjami różnych miejsc. Do zamówionych dań otrzymują także zabawki happy meal, które później mogą kolekcjonować lub po prostu zabrać ze sobą do domu. Dla nich wyjścia do McDonalda stają się niesamowitym przeżyciem.

Czy zatem spełnienie marzeń dziecka polegające na zabieraniu go do McDonaldów będzie dla niego dobre? To zależy. Oczywiście żaden maluch nie powinien odżywiać się wyłącznie fast foodami. Nawet najprostsze hamburgery kryją w sobie kilkaset kalorii, a dla dziecka jest to równowartość sporego posiłku. Składają się z pustych jasnych i bezwartościowych bułek, kawałka wątpliwej jakości mięsa, tłustego i kalorycznego sosu oraz minimalnej ilości warzyw (prawdopodobnie niezbyt świeżych). Do tych kiepskich kanapeczek dzieci otrzymują dodatkową porcję frytek (smażonych na głębokim tłuszczu) oraz słodki napój (nawet ten pomarańczowy zawiera mnóstwo cukru). Posiłek tego rodzaju nie może być dla nich zdrowy czy wartościowy, ale zjedzony raz w miesiącu nie powinien im zaszkodzić. We wszystkim należy zachować umiar. Dziecko, któremu zabrania się jedzenia w McDonaldzie, na takiej wycieczce szkolnej poczuje się po prostu gorsze. Nie będzie wiedziało, co ma zrobić – czy przeciwstawić się swoim rodzicom i podążyć za rówieśnikami, czy jednak odpuścić to sobie, aby uniknąć kary. Lepiej więc od czasu do czasu pozwolić maluszkowi na takie odstępstwo od jego normalnej diety.

Mało który dorosły człowiek jest zresztą w stanie wytrzymać na w pełni zdrowej diecie przez całe swoje życie. Każdy ma takie chwile w swoim życiu, podczas których po prostu musi zjeść coś „zakazanego” – hamburgera, frytki lub zwykłą czekoladę. Dzieci mają podobnie. Chcą jeść sporadycznie w takich fast foodach i przy okazji otrzymywać swoje zabawki happy meal.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here