Nie zapomnij o żyłach

Mówiąc o chorobach cywilizacyjnych, mamy na myśli cukrzycę, wszelakiego rodzaju nerwice, czy choroby serca. Wiele osób zapomina niestety o chorobach układu krążenia, których skutki odbijają się negatywnie choćby na sercu, czy mózgu. Chociażby zmiany miażdżycowe – powodują zmniejszenie światła żył, a co za tym idzie, coraz gorszy przepływ krwi. Równie niebezpieczne są zatory tętnicze. Czy można sprawdzać stan swoich żył i tętnic bez zbyt dużej ingerencji w organizm? Jak najbardziej tak.

Wiele osób zna takie badanie

Mało kto nie słyszą nigdy o USG. Choć ci, co o nim słyszeli, kojarzą je pewnie przede wszystkim z badaniem jamy brzusznej, ewentualnie nerek. Tymczasem istnieje również usg żył. Wykonuje się to badanie, kiedy:
– podejrzewa się zmiany miażdżycowe
– pojawiają się zmiany o charakterze pajączków oraz żylaków
– istnieje podejrzenie tętniaka.Podobnie, jak w przypadku badania narządów takich jak żołądek, wątroba, nerki, czy należące do układu rozrodczego, USG żył jest nieinwazyjne, bezbolesne i pokazuje natychmiastowy rezultat: albo potwierdza albo wyklucza konkretne podejrzenia.

Czasem problem dotyczy nóg

Zdarza się, że kiedy:
– często stoimy przez wiele godzin pod rząd (tego wymagają niektóre prace)
– prowadzimy mało aktywny tryb życia
– mamy nadwagę
– kobieta jest lub była w ciąży,Nogi po pewnym czasie mogą zacząć dawać niepokojące objawy – są wciąż zmęczone i ciężkie. Jeśli do tego pojawią się na nich zmiany typu pajączki, czy wręcz żylaki, lekarz często zleca diagnostykę problemu. Doppler kończyn dolnych jest wykonywany coraz częściej. Jest to bowiem tani, nieinwazyjny i szybki sposób oglądu sytuacji.

Na czym polega doppler żył kończyn dolnych?

Do wykonania tego badania używa się tzw. aparatu dopplera, który wysyła do ciała ultradźwięki. Te, odbijając się od cząsteczek krwi, wysyłają do aparatu USG stosowny obraz. Na tej podstawie lekarz może określić stan badanych żył.

Co istotne, doppler żył kończyn dolnych nie wymaga jakichś specjalnych przygotowań ze strony pacjenta. Badanie można wykonać u pacjenta na siedząco, leżąco lub stojąco.

Osoby ogólnie nie lubiące żadnych badań, mogą być więc spokojne: doppler kończyn dolnych nie jest niczym nieprzyjemnym i nie trwa zbyt długo. Nie wymaga kłopotliwych zabiegów ze strony pacjenta i nie powoduje jakichkolwiek skutków ubocznych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here