Małe dzieci, duże dzieci, a kłopotów całą masa

Male dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot. Znacie to powiedzenie? Kiedy młodzi rodzice oczekują dziecka i potem, gdy dziecko już jest na świecie i rodzice zajmuję się jego wychowaniem, w rodzinie zawsze pełno jest cioć i wujków „dobra rada”.
W niewielkich ilościach oczywiście porady osób starszych, które już swoją przygodę z rodzicielstwem przeszły są nie tylko tolerowane, ale wręcz pożądane. Jeśli kuzynka, która już przeszła przez swoją przygodę z ciążą doradza, do którego ginekologa warto iść, albo w którym szpitalu nie warto rodzić, to dla przyszłej mamy są to rady cenne i ważne. Podobnie, jeśli koleżanka która swoje dziecko nosiła w chuście zaoferuje praktyczną naukę obsługi chusty, tak, aby dziecko było bezpieczne, a mama zadowolona; czy też gdy zwierzy się gdzie sama kupuje dobrej jakości, ładne i tanie chusty. Gorzej, kiedy to starsza ciocia zabrania młodej kobiecie oczekującej dziecka noszenia łańcuszków, naszyjników i korali, czy też jedzenia truskawek. Naturalnie można słowa starszej krewnej puścić mimo uszu, gorzej jednak, gdy z takimi „radami” występuje większość kobiet w rodzinie, a uprzejma odmowa zastosowania się do poleceń nie jest przyjmowana do wiadomości. Wtedy potrzeba naprawdę dużo cierpliwości i spokoju.
Kiedy dziecko pojawi się już na świecie wcale nie jest lepiej. Innym zawsze będzie się wydawać, że młodzi rodzice są zbyt niedoświadczeni i należy ich dokładnie instruować co i jak mają robić. Dziecko ma alergię? Babcia i tak wie lepiej i nakarmi malucha zakazanym pokarmem. Bo przecież rodzice tylko wymyślają, dzieci zawsze piły mleko od krowy, więc i wnukowi można je podać. A gdy biedny malec po mleku podanym przez babcię się pochoruje? Winni oczywiście będą rodzice, bo to oni nie karmią dziecka tak jak należy i dlatego ono na zdrowie jedzenie reaguje płaczem, kolkami i bólami czy wysypką.
Młody człowiek dawno już wyrósł z grzechotek i rodzice chcą, aby bawił się zabawkami, które wspomogą jego rozwój, nie zaś tymi, które wywołują agresję? Babcie i ciocie na prezent kupią nie polecane przez rodziców układanki dla dzieci czy klocki, tylko kolejny karabin czy grę komputerową na której trup ściele się gęsto, a język używany przez postacie jest delikatnie mówiąc brutalny.
Rodzice nie mają łatwo. Bycie rodzicem to nie tylko wyzwanie, ale i ciężka praca. Zwłaszcza, gdy trzeba stawić czoła rodzinie, która wszystko wie lepiej. Dlatego każda mama i każdy tata wiedzą, ze najważniejsze to budować dobrą relację z własnym dzieckiem, tak, aby to zdanie rodziców liczyło się dla niego najbardziej. Wtedy żadne ciocia, wujkowie, czy nawet babcie i dziadkowie nie będą w stanie nastawić dziecka przeciwko jego rodzicom. Bo to, że przekonani o własnej racji będą próbować jest więcej niż pewne. Niestety, rodzina nie zawsze okazuje się wsparciem, a sytuacje takie jak narodziny dziecka, czy nagły przypływ gotówki często wywołują w wydawałoby się najbliższych osobach, najgorsze cechy. Dlatego kiedy test ciążowy pokazuje, że wkrótce możemy spodziewać się potomka, należy uzbroić się w oceany cierpliwości i spokoju. Z pewnością nie raz będą nam bardzo potrzebne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here