Sprzedaż i import odzieży używanej cieszą się całkiem sporą popularnością. Wielu przedsiębiorców decyduje się na działania związane z tą branżą. Czy można na niej zarobić? Czy to się opłaca?
Ogromny potencjał
Import odzieży używanej jest branżą, która ma ogromny potencjał. Może się okazać, że zajęcie te przyniesie spore dochody. Wynika to z faktu, że coraz więcej osób nie boi się robić zakupów w lumpeksach i second handach. Nie są one już kojarzone z biedą, ale raczej z wyszukiwaniem modowych perełek.
Zakupy odzieży używanej mają także potencjał ze względu na swoje niskie ceny. Ubrania używane są po prostu dużo tańsze niż nowe, więc nic dziwnego w tym, że szybko znajdują się na nie klienci. Zainteresowanie takimi towarami będzie tylko rosło. Warto, więc być gotowym na biznes.
Niskie ceny
Importowanie odzieży używanej łączy się z ich kupowaniem w bardzo atrakcyjnych cenach. Pozwala to na gromadzenie dużej ilości asortymentu, ale bez konieczności mrożenia dużych kwot pieniędzy w towarze. Dzięki temu można oferować swoim klientom duży wybór.
Pamiętajmy, że duży wybór asortymentu przyciąga klientów – zarówno tych detalicznych, jak i tych hurtowych. Chcąc dużo sprzedawać, trzeba mieć dużo w ofercie. To prosta zasada. Jeśli mamy w ofercie niewiele produktów to nie zachęcamy naszych klientów i nie wzbudzamy ich zaufania. Ostatecznie, mamy problem odsprzedać towar. Kiedy jest go dużo na półkach i w magazynach – szybko z nich znika.
Szansa na niezły zarobek
Import odzieży używanej zazwyczaj przeprowadza się całymi kontenerami. Płaci się za ogromną ilość ubrań niezależnie od ich stanu, marki i jakości. Jest to pewne ryzyko, ale też szansa na odniesienie spektakularnego sukcesu. Wśród używanych ubrań mogą być prawdziwe perełki – ubrania nowe, markowe, czy od znanych projektantów. Ubrania te sprzedawane są na sztuki za całkiem pokaźne sumy.
Żeby zmniejszyć ryzyko importowania odzieży używanej kiepskiej jakości można wybierać wyłącznie towar sortowany z kategorii creme. Ubrania takie są droższe niż odzież niesortowana, ale jednak jest też lepszej jakości. Prawdopodobieństwo tego, że w transporcie znajdą się ubrania, które nadają się jedynie na przerobienie na szmaty jest niewielkie.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Angora
